Dawniej było to jedno z najważniejszych rzemiosł na wsi polskiej. To właśnie dzięki niemu w każdym gospodarstwie domowym obecne były wszelkie niezbędne naczynia. Garncarstwo znane było już w okresie neolitu, co sprawia, że można je uznać za jedno z najstarszych rzemiosł świata.
Garncarstwo, nawet to najbardziej prymitywne, było zajęciem bardzo wymagającym. Oprócz odpowiednich umiejętności niezbędny był tu odpowiedni warsztat. Warsztat taki obejmował przede wszystkim koło garncarskie, piec do wypalania naczyń oraz miejsce, w którym wykonywane naczynia mogły być suszone.
Naczynia, które najczęściej wytwarzano w dawnych czasach na wsiach polskich, to garnki, misy oraz dzbany. Naczynia te mogły się różnić między sobą kształtem, sposobem wykończenia oraz zdobienia – wiele zależało tu od regionu. W rejonie Krakowa dzbany miały najczęściej kształt „jajkowaty”, podczas gdy w okolicy Kielc naczynia te były niezwykle pękate, niemal kuliste.
Dla Podlasia natomiast typowe są naczynia z gliny o szarej barwie, nazywane siwakami. Ważnym ośrodkiem ceramiki były (i są w dalszym ciągu) Kaszuby, na których wytwarzanie tradycyjnych naczyń jest popularne do dziś.